środa, 28 marca 2012

58. urodzinkowo

Powoli nadrabiam zaległości. Poza tym co dziś chcę pokazać z zaległych mam jeszcze zaproszenia komunijne i pakiet urodzinowy, który wczoraj osiągnął planowane 10 sztuk. Jednak tu z prezentacją poczekam na po wręczeniu. Mam też zaległości niekartkowe, które nie wiem kiedy nadrobię. A zasadniczo codzienne zawijam jajka, jednak te pokażę jak będę miała całość. Dziś dwie prace na urodzinki dla pięknych dam.
Pierwsza to parawanik z okazji 60. Podobny robiłam jakiś czas temu na 50 - forma się spodobała i dla tego powstała ten.


Druga kartka dla trochę mniejszej damy. Dla tego też różowa i błyszcząca. 
CZYTAJ DALEJ
poniedziałek, 26 marca 2012

57. Znowu zaległości

Oj ja to chyba nigdy nie mogę być na bieżąco. Powstało kilka kolejnych kartek a ja ciągle nie nadążam z wystawianiem.Kartki pieniężne robią furorę :) Powstały kolejne dwie: szafa i pranie.
Szafa wygląda tak:
uchylamy rąbka tajemnicy:
i już na całego pokazujemy co mamy w środku:
A zanim koszule się włoży do szafy to trzeba najpierw wysuszyć.

Teraz kolejna partia kartek które miały być do urodzinowego pakietu, o którym wspominałam kilka postów wcześniej. Chciałam zrobić 10 kartek w tym pakiecie, ale za każdym razem udaje mi się dojść do ośmiu a potem się rozchodzą. :) Znowu muszę dorobić pięć. W ubiegłym tygodniu w czwartek kolega poprosił o zrobienie kartki na rocznicę ślubu - na piątek. Miałam jednak co innego na tapecie i nie dałam już rady. No to w piątek przyniosłam pakiet urodzinowy do pracy i powiedziałam koledze, by sobie coś wybrał. Potem dokleiłam obrączki i cyferki i była kartka na rocznicę ślubu. 
Kartka urodzinowa, która stała się rocznicową wygląda tak:
Obrączki przykleiłam pod listkiem w prawym dolnym rogu a cyferki w górnym. Zdjęcie robiłam w domu więc końcowego efektu nie widać, ale wyszło OK.

W międzyczasie jak kolega wybierał kartki jeszcze dwie koleżanki zakręciły się koło pudełeczka. W świat poszły kolejne dwie kartki.
czerwona
i fioletowa

Na dziś tyle. Jeszcze kilka mam, ale nie mogę Wam wszystkiego na raz serwować. :-p Ten tydzień będzie gorący - duuużo rzeczy do zrobienia: kartki świąteczne, jajka, zadanie domowe ze Skryptorium, dwie kartki ślubne, urodziny mojego małżonka, zjazd ze Skryptorium w sobotę - dużo, ale jakoś dam radę, mam nadzieję!!
CZYTAJ DALEJ
wtorek, 6 marca 2012

56. Fioletowego tym razem nie będzie :-P

No to jeszcze trzy i z kartkami będę na bieżąco :D
Pierwsza kartka powstała jeszcze w styczniu na okoliczność urodzinową mojej Cioci. Została wysłana pocztą i  z tego co wiem była miłym zaskoczeniem. Lubię robić takie niespodzianki :)

Następna kartelucha pochodzi z wcześniej wspomnianego pakietu. Trochę taka ciemna wyszła, ale myślę, że taka poważniejsza może być na ten przykład dla faceta. Jak myślicie?

No a ostatnia jest wybitnie dla faceta. Powstała z myślą o konkretnej osobie. Kolega w prezencie dostał wkrętak elektryczny więc śrubki i wkręty musiały być obowiązkowo. A zainspirowała mnie do zrobienia tej kartki praca z MOJEGO KARTECZKOWA
 

Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
CZYTAJ DALEJ
poniedziałek, 5 marca 2012

55. Dwie 50

W ubiegłym tygodniu w środę rano zadzwoniła Ciocia z pytaniem czy nie mam jakiejś gotowej kartki, bo potrzebuje na urodziny.  Mówiła, że nie chce jej się szukać po sklepach, a u moje jej się zawsze podobają (miłe to). Akurat o dziwo miałam – taka sytuacja nie zdarza się za często u mnie. Ciocia wybrała jedną z kartek z urodzinowego pakietu o którym wspomniałam w poprzednim poście. Kartka miała być dla pewnej Pani na 50 urodziny. Chciałam dokleić „50” ale Ciocia nie chciała, bo pani jest wrażliwa na punkcie wieku. Jedynie dorobiłam do kartki pudełko, bo róża była dosyć duża i w kopercie nie miała prawa się zmieścić. Róża była biała a ja jedynie potarłam jej końcówki fioletowym tuszem i posypałam proszkiem z brokatem i podgrzałam. No i znowu fiolety... te fioletowe kartoniki to mi się chyba mnożą!
 
Druga kartka już była robiona konkretnie na 50. Tu osoba zamawiająca wiedziała dokładnie co chce, żeby się na niej znalazło. Miały być dwa zdjęcia,  konkretny  tekst, hasełko i złoty kolor kartonika. Podchodziłam trochę jak pies do jeża do zrobienia tej kartki. Jakoś nic mi nie pasowało. Jedną zaczętą mam jeszcze w domu. Na dodatek nie miałam wtedy programu graficznego na kompie i grafikę obrabiałam u mojej siostry. Dopiero jak przejrzałam kartki, które kiedyś robiłam to wpadłam na pomysł zrobienia parawanu. Trochę się bałam że ten złoty kartonik będzie wyglądał odpustowo, ale wydaje mi się, że udało mi się tego uniknąć. Złote kartoniki mam obecnie tylko w kolorze takim żółte-złoto,  wolałabym coś w kolorze antycznego złota. No ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Choć jak tak teraz o tym myślę, to stare złoto mogłoby być przyciężkawe a tak wyszła dosyć lekka praca.No i zamawiającej się bardzo podobał - a to przecież najważniejsze.

Na dziś tyle. Obiecuję w niedługim czasie zamieścić obszerniejszą notkę na temat zajęć w SKRYPTORIUM, w sobotę byliśmy na kolejnych zajęciach, ale o szczegółach następnym razem. 
CZYTAJ DALEJ
piątek, 2 marca 2012

54. Pieniężnie...

Zaczęło się od kartki dla mojego kuzyna. Szliśmy na urodziny a zupełnie nie było pomysłu na jakikolwiek prezent. Samą kasę podarować to tak trochę łyso, więc należało zrobić pranie. 
 Pomysł na składanie koszul zaczerpnęłam od Marthy Stewart. Pierwszą moją pracą ze składanymi koszulami był koszyk. Do koszyka powkładałam koszule poprzyklejane na patyczki do szaszłyków. Wtedy to były takie zwykłe koszule z papieru. Powstał z tego bukiet koszulowy. Było ich w tym koszyku 30, bo kolega skończył trzydziestkę. Jak szukałam wzoru do składania koszul znalazłam tą stronę z poskładanymi pieniędzmi. Na początku z dystansem do tego podeszłam. Bo jakoś tak bałam się, że pieniądze mogą się poprzerywać jak je poskładam. No ale dwa lata temu też nie miałam pomysłu na prezent dla faceta i zrobiłam pierwsze pranie z pieniężnymi koszulami. Spodobała się. No i w tym roku sięgnęłam kolejny raz po ten pomysł. Kartka znowu zrobiła furorę. :D Najpierw było „hahaha jakie fajne” a potem z niedowierzaniem „a to są prawdziwe pieniądze??”. Kuzyn, który jako pierwszy dostał kartkę z praniem powiedział, że dłuuuugo wisiało, bo mu szkoda było, ale w końcu przyszły ciężkie czasy i musiał ściągnąć. No a w tym roku po urodzinach kuzyna posypały się zamówienia na taka właśnie kartkę. 
Najpierw powstały dwie koszulowe - w tym samym czasie. 
 i każda z osobna

Nie są identyczne, ale są bardzo podobne. Właściwie teraz jak na to patrzę to dochodzę do wniosku, że mogłam więcej pozmieniać, ale coś mnie przyćmiło i są dwie jak od szablonu. Przy trzeciej się zbuntowałam i stwierdziłam, że prania nie będzie. Magda podpowiedziała mi, że zamiast prania mogę zrobić szafę. No i zrobiłam - proszę bardzo.
FRONT
ŚRODEK
CAŁOŚĆ
I Z TOREBKĄ ZAMIAST KOPERTY
SAMA TOREBKA
I BLIŻEJ
Torebka jest z odzysku. Był na niej nadruk, ale szkoda mi było ją wyrzucić. Na dodatek w samym środku miała przedarcie. Kilka papierków i torebka jak nowa. Do kartki szafowej pasowała jak ulał. 
Na dziś tyle - cieszę się, że do mnie wpadacie i komentujecie - zapraszam na kolejne wizyty.
CZYTAJ DALEJ
czwartek, 1 marca 2012

53. Trochę kolorów na pochmurne dni.

Za oknem znowu szarości. Mgła zaległa i nie chce sobie iść. Postanowiłam trochę pokolorować mojego bloga pokazując Wam zestaw kartek różnych. Kartki pokazane poniżej miały wchodzić w skład urodzinowego pakietu dla pewnej osoby. Bo wiecie jak to jest - "za pięć dwunasta" dzwoni do mnie i prosi ZRÓB MI KARTKĘ. Zrobienie owej kartki to zasadniczo nie problem - większy jest zawsze z dostarczeniem. Postanowiłam zrobić pakiet kartek z kopertami na wzór niegdysiejszych papierów listowych. I takowy pakiet miałam wręczyć pewnej osobie na urodziny. Część kartek już miałam zrobione (7 z zaplanowanych 10). Niestety się rozeszły bo stale ktoś potrzebował. No i to są właśnie te co się rozeszły.

 

Ostatnia kartka nie jest z urodzinowego pakietu. Ta kartka powstała specjalnie na urodziny mojego kuzyna. Ale powiem wam, że kartki dla facetów to jest zawsze problem. Najgorzej jak się faceta nie zna. Bo jak się zna to można się oprzeć na hobby, na tym co lubi... Tak koszula jest neutralna i do każdego faceta pasuje.
CZYTAJ DALEJ

Popularne posty

TOP