czwartek, 27 września 2012

84. Zbiór różności

Dziś zlepek różnych stylów i tematów. Na początek kartka, która powstała jeszcze przed moim urlopem i na śmierć o niej zapomniałam. Chrześniak poprosił mnie o kartkę ślubną i powstało takie coś (jakby ktoś nie zauważył to ona jest w moich ulubionych kolorach :) )
Do jej zrobienia zużyłam trochę "resztek" papierów. Czy Wy też tak macie, że zostawiacie różne ścinki, ale mimo zużywania w miarę możliwości ciągle tych ścinków przybywa. :-D 
Następna kartka to moja sztandarowa - jak to określiła Pelargonia. Czyli kartka ze składanymi w koszule pieniędzmi. Powstała kolejna szafa - już się zgubiłam w rachubie ile szaf zrobiłam. Może jednak zostanę stolarzem. :-)
I uchylamy rąbka tajemnicy ;-)

I karteczka urodzinowa dla małej damy z okazji trzecich urodzin. Obowiązkowo błyszcząca z odrobiną różu.
Na koniec kartka, która powstała na wymianę na moim ulubionym forum pergaminart.pl . Było określone, że ma być składacze - czyli forma kartki taka jak widać. Reszta to już nasza inwencja twórcza. No i w środku kartki miały być kwadraciki pergaminowe 5x5 cm. Zrobiłam kartkę, którą można zatytułować "wspomnienie lata". Kartka prezentuje się następująco. 
a środeczek wygląda tak
zbliżenie na jedną stronę
i druga strona 
I tym smacznym akcentem zakończę mój dzisiejszy wpis. Nie wiem jak u Was, ale u mnie piękna ciepła jesień - oby jak najdłużej!

CZYTAJ DALEJ
piątek, 21 września 2012

83. Czytamy, czytamy, czytamy...

Wzięło mnie ostatnio na zakładki, a zaczęło się od tego, że na nasz babski zjazd musiałam przygotować do prezentu jedną. No i na tę okoliczność powstała pierwsza zakładka z kotem.Taką sobie wymyśliłam.

 Na drugiej stronie też coś wymodziłam, żeby nie było łyso. Trochę mogło być mniej embossingu, ale przepadło - zrobiłam i musiało zostać, bo już nie było czasu na poprawki. Tą zakładeczkę dostała Halinka.

Idąc za ciosem zrobiłam drugą podobną. Ta trafiła do koleżanki z pracy - miałam od niej książkę pożyczoną i strasznie długo ją trzymałam (oj ciężko mi się ją czytało - CMENTARZ W PRADZE Umberto Eco), no i w ramach "zadość uczynienia" zrobiłam jej zakładkę. Koleżanka jest miłośniczką kotów więc zakładka musiała być z kotem. Robiłam ją na podstawie powyższej, ale trochę inaczej mi wyszło.
Miałam ścinek kalki, który wymiarami pasował mi na zakładkę, ale była to gramatura 200 więc wyszło inaczej. Kot siedzi tak samo, ale drzewo się obróciło. :) Drzewa na obu zakładkach są zrobione tzw metodą "śniegu" - już wiem, że nie lubię tego na większych powierzchniach. :-D Druga strona zakładki wygląda tak.
Koleżanka lubi najbardziej kolory - czarny i czerwony. :)

No a potem zrobiłam sobie dwie inne zakładeczki - z kaligafią. Pierwsza z niebieskimi kolorkami.
i druga strona
Kolejna zakładka w kolorach brązowo-beżowych. 
 
i tył

Taki mały zakładkowy hurt mi się dziś zrobił. Hmmm to może ja idę sobie poczytać ;-P

CZYTAJ DALEJ
czwartek, 20 września 2012

82. Prezentowo

Napisałam w poprzednim poście, że będzie o zjeździe. Trochę mi zeszło zanim zabrałam się do tego pisania. W ubiegłym miesiącu Miałyśmy czwarty zjazd domowników forum pergaminart.pl . Cudnie było!! Niektóre dziewczyny znałam wcześniej tylko wirtualnie z innymi miałam okazję spotkać się na wcześniejszych zjazdach i nie tylko. Gadałyśmy, tworzyłyśmy, uczyłyśmy się nowych rzeczy i uczyłyśmy inne osoby tego co każda z nas umie, były spacery, wspólne posiłki, niedospane noce i uroczysta kolacja z prezentami. To coś jak Święta Bożego Narodzenia latem. Mamy wspólną kolację a po niej wręczamy osobie którą wylosujemy prezent. W prezencie obowiązkowo musi być pergaminowa zakładka i "coś" zrobionego własnoręcznie, jakieś przydasie oraz coś słodkiego. 
Mnie wylosowała Olusia i chciałam Wam się pochwalić prezencikiem (a właściwie częścią), który od Niej dostałam (słodycze już dawno zostały zjedzone, a przydasie są w obróbce). Dostałam zakładkę z różą malowaną przez Olę - to teraz moja ulubiona zakładka. I dostałam wisior z koralików. Uczyłam się taki robić na zjeździe i powiem Wam, że to nie jest łatwa sztuka. Cudowności o których mowa wyglądają tak. 
A krótko przed zjazdem przyleciał do mnie Anioł. Jakiś czas temu poprosiłam Beatkę by zrobiła dla mnie anioła. Poprosiłam Beatę by mój anioł miał miecz - bo w końcu pochodzi z Armii Pana. No i dostałam Anioła najprawdziwszego na świecie. Nie jest pucołowatym amorkiem, ani ponętną dziewczyną - to prawdziwy Anioł Stróż. U Beaty możecie poczytać Jego historię i zobaczyć kilka Jego zdjęć w plenerze. A u mnie wygląda tak.

Mieszka sobie na półce nad moim twórczym kątem i pilnuje tego co robię. Oto mój bałagan i górujący nad nim Mój Anioł Stróż.
Na koniec jeszcze chciałabym wszystkich chętny zaprosić na zajęcia z kaligrafii. 

"Liturgia w piśmie, muzyce i obrazach" - SKRYBUS - roczne studium tworzenia manuskryptów Studium obejmuje przygotowanie do nauki kaligrafii i samą naukę kaligrafii jak również zapis neumów, oraz naukę zdobienia (w tym złocenia) manuskryptów, abyśmy mogli pod koniec wspólnie stworzyć przeznaczony do użytku podczas świąt graduał. Kurs będzie trwał przez jeden rok akademicki, a zajęcia będą podzielone na część teoretyczną i praktyczną. Zajęcia odbywać się będą w soboty od ok. godz. 9:00, a kończyły około 17:00. Począwszy od 20 października 2012 roku. Miejscem spotkań będzie siedziba Ośrodka Liturgicznego św. Benedykta w Chorzowie ul. Wolności 51. W zakresie kaligrafii planujemy naukę: 
  uncjały (pisma irlandzkiego - ok. VIII wieku.)
  capitalis rustica (pismo z czasów Rzymu)
  tekstury (zwanej popularnie "pismem gotyckim")
  rondy (nieco późniejsza, bardziej czytelna odmiana)
  pisma humanistycznego (renesans)
  pisma Copperplate (pismo używane przez miedziorytników od XVII > wieku)
  pisma polskiego i angielskiego (XIX wiek).
Zapisy do 30 września. Ilość miejsc ograniczona.

Na dziś tyle. Następnym razem będzie coś mojego. 
CZYTAJ DALEJ

Popularne posty

TOP