Pierwsza kartka powstała jeszcze w styczniu na okoliczność urodzinową mojej Cioci. Została wysłana pocztą i z tego co wiem była miłym zaskoczeniem. Lubię robić takie niespodzianki :)
Następna kartelucha pochodzi z wcześniej wspomnianego pakietu. Trochę taka ciemna wyszła, ale myślę, że taka poważniejsza może być na ten przykład dla faceta. Jak myślicie?
No a ostatnia jest wybitnie dla faceta. Powstała z myślą o konkretnej osobie. Kolega w prezencie dostał wkrętak elektryczny więc śrubki i wkręty musiały być obowiązkowo. A zainspirowała mnie do zrobienia tej kartki praca z MOJEGO KARTECZKOWA
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
rewelacyjny efekt w tej ostatniej :)
OdpowiedzUsuńAniu czy na tej baaardzo ciekawej pracy ostatniej są prawdziwe śrubki????
OdpowiedzUsuńNo ostatnia rządzi! Dobrze, że masz jeszcze zapas klawiszy :D Będziesz miała jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, bardzo pomysłowe, idealne dla faceta :)
OdpowiedzUsuńna ostatniej pracy są prawdziwe śrubki (wygrzebane z zasobów małżonka) i prawdziwe przyciski z klawiatur (wydłubane ze starych klawiatur u kolegów informatyków)
OdpowiedzUsuńAniu, świetne prace, bardzo mi się podobają, a pomysł na ostatnią jest superrr.
OdpowiedzUsuńOstatnia rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń