Dziś dwie kartki urodzinowe. Pierwsza powstała dla koleżanki z pracy. Pomysł na kartkę był od kierowniczki tej koleżanki. To było tak - zrób ze smerfetką - żeby już nie była taka zapracowana a była taką bardziej kokietka. Właściwie nie zapytałam czemu akurat to smerfetka miała być, ale OK. Co ja się tych smerfów naszukałam na necie. Szczenięce lata mi się przypomniały jak razem z siostrą oglądałam tą bajkę. Ale znalazłam, trochę obrazki obrobiłam i wkomponowałam w kartkę. No i wyszło coś takiego.
Kartka w ogóle powstała z okazji 30 urodzin koleżanki, ale darowałam sobie wstawianie cyferek - jakoś mi nie pasowały.
Druga kartka na 50 dla kobiety. Chciałam, żeby było coś radosnego i wiosennego, bo aura jest wystarczająco dobijająca. Wybrałam papier, ale stwierdziłam, że jak coś do tego dołożę to zniknie cały jego urok. Postawiłam na wersję minimalistyczną i wyszło coś takiego.
Jedynymi dodatkami są dwa kółka wykrojnikowe, wstążeczka i klamerką z biedronką. Muszę przyznać, że zadowolona byłam z efektu końcowego. Zamawiającej też się kartka podobała więc cel osiągnięty.
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa - zapraszam na następne "odcinki". :)
Następny post będzie zdominowany przez kartki chrzcielne, które przygotowałam dla córeczki kuzyna a zamówiła je u mnie połowa rodziny. Musiałam rozwinąć swoją inwencję twórczą żeby wymyślić różne wzory. No ale o tym następnym razem...
Aniu świetne karteczki :) dlatego właśnie ręcznie robinie kartki są tak wspaniałe... każda ma swoją historię przed wręczeniem jej osobie obdarowanej, a obdarowana osoba wie ze kartka była robiona specjalnie dla niej... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuniu :-*
Usuńsuper pozytywne te smerfy :) a ta zielona z biedronką ak wspaniale wiosnenna
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kartki się podobają! Z tego co piszesz wynika, że osiągnęłam cel jaki sobie ustaliłam. :)
UsuńŚliczne karteczki,pozdrawiam Cię Aniu.
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu!
UsuńObie są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńAsiu :-*
UsuńSuper ta smerfowa jest :) Zresztą już Ci mówiłam ;)
OdpowiedzUsuńA zielona też, podziwiam minimalizm, bo ja nie umiem tak :D
a ja nie umiem tak jak Ty :)
Usuńnie spodziewałam się, że smerfowa tak Ci się spodoba - gdybym ją robiła teraz to byłby inna
Aniu, bardzo ładne karteczki.
OdpowiedzUsuńdzięki Beatko :)
Usuń