Jako, że maj nam już nastał to i czas komunii się zaczął. Do dziś powstały cztery kartki komunijne w tym sezonie, ale to jeszcze nie koniec. Dwie pierwsze kartki powstały w czwartek, a dwie następne dziś.
Pierwsza dla Amelki, która jutro pierwszy raz przystąpi do komunii.
Druga dla chłopca, ale nie wiem jak ma na imię.
Dwie następne są dla Gosi, która też jutro przyjmie Pana Jezusa do swojego serca.
Na koniec jeszcze obrazek, który jest prezentem na komunię od taty dla Amelki.
No piękne piękne! Zwłaszcza ta dla Gosi mi się podoba... W ogóle bardzo mi się ten dziurkacz podoba :) Chyba trzeba się rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, rameczki cudo. Coraz większą ochotę mam na maszynkę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMaszynka to dobra rzecz - bardzo się przydaje przy kartkach. Kasiu Twoje kartki i bez maszynki są piękne - z maszynka na pewno łatwiej.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, a obrazek uroczy :-)
OdpowiedzUsuń