Poprzednio mówiłam, że komunijne mogą jeszcze być - no i się nie pomyliłam. Dziś kończę sezon dwiema kartkami. Na początek model który był w tym roku popularny. Tym razem w trochę innej odsłonie kolorystycznej.
I ostatnia z tego sezonu komunijna kartka. Trochę się przy niej narobiłam. Niestety zdjęcia kiepskawe, bo robione późną nocą - jak zawsze.
i detal
i z pudełkiem
i samo pudełko
Jak wiadomo w maju również Dzień Matki jest. Już w poprzednim poście była pierwsza kartka dla mamy. Teraz pokażę kolejne. Właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam zdjęcia kartki, którą robiłam dla mojej mamy. To niedopatrzenie da się nadrobić. Kiedyś dawno temu dostałam mały bloczek z papierami 3D. Muszę przyznać, że nie lubię tej techniki. Nuży mnie wycinanie tych drobnych elementów. Postanowiłam wykorzystać arkusiki z kwiatkami do kartek dla mam. Na zdjęciach zupełnie nie widać, że obrazeczki się 3D, ale trudno.
Nie ma jeszcze na nich napisów - te dołożyłam później. Znajoma niby zamówiła u mnie kartki dla mam, ale potem nie potwierdziła tego zamówienia i nie byłam pewna czy je chce. Napisy dorabiałam już w pracy. Oczywiście nie może zabraknąć fotki z moim uroczym asystentem!!
Powstała jeszcze jedna kartka podobna do tych dwóch. Ta nie jest mojego autorstwa a jedynie robiona na wzór moich. Kolega z pracy poprosił mnie, żebym pomogła jego córce zrobić kartkę dla mamy. Przygotowałam sobie dwa wzory - jeden na kartkę taką jak powyżej a drugi wzór wykorzystałam później w kartce dla mojej mamy. Amelka wybrała wzór powyższy. Oczywiście miałam wcześniej przygotowane wykrojnikowe elementy, ale wycinanie drobnych elementów 3D i sklejanie wszystkiego razem zostawiłam Amelce. Kartka wyszła ładnie i wygląda tak.
Na dziś tyle. Zostało jeszcze kilka kartek urodzinowych, ale to już następnym razem. Dziękuję za wszystkie komentarze i czekam na następne - miło "rozmawiać" z wami w komentarzach.
Aniu, skoro Tobie pomaga taki 'asystent' to prace mogą być tylko super i takie są :)Komunijna pierwsza w tej kolorystyce ogromnie mi się podoba. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu. A asystent najbardziej pomaga wtedy, kiedy nie przeszkadza. ;-)
UsuńAniu wszystkie karteczki wyszły super... asystent słodki :), a uczennica bardzo zdolna :) ... Aniu ten wykrojnik z pierwszej pracy śni mi się w nocy... gdzie go kupiłaś? czy możesz zdradzić :)))
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuniu - w sprawie wykrojnika już napisałam maila do Ciebie :-*
UsuńDziękuję Aniu :)
UsuńPiękne karteczki zrobiłaś,każda ma to coś .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Karinko :-*
UsuńAniu uczta do przesytu, bo zaległości dwóch tygodni... wszystko piękne. Podobnie jak Ewie mnie też się szalenie podoba ten wykrojnik :D jeśli chodzi o prace komunijne to nie wiadomo czy nie za dwa lata...
OdpowiedzUsuńDzięki Weronczko :-)
UsuńDziewczyny jeśli tylko chcecie to dajcie znać a Wam trochę "nakręcę" tych wykrojników.