Trochę mi się nazbierało ślubnych kartek. Jedne nowe inne to kolejne wersje wcześniej robionych wzorów. Pierwsza z nich jest mega prosta: baza, tło, zdjęcie, tekturka z sercem, kawałek kartonika pod napis, kawałek sznurka i dwie zawieszki. Ot i cała kartka - prosta, ale nieskromnie powiem, że mi się spodobała.
Druga kartka też lajt: baza, dwie tekturki w kontrastowych kolorach (tło), napis, tekturka z z serduszkami (pomalowana dwoma kolorami) i trzy perełki - wszystko. Proste nie?
Pudełko - już nie pamiętam do której kartki było robione, ale ewidentnie jest to do kartki ślubnej.
Ta kartka była u mnie już niezliczoną ilość razy i pewnie jeszcze co najmniej drugie tyle jeszcze będzie. Zrobiłam sobie do niej szablony i teraz przygotowanie takiej kartki to bajka. Zawsze wychodzi elegancko :-)
Za to z pudełkiem jest więcej robot, to znaczy tak było do niedawna. Bo od jakiegoś miesiąca jestem szczęśliwą posiadaczką wykrojników do robienia pudełek z firmy TATTERED LACE. Mam kwadratowe i prostokątne pudełka. Polecam bo na prawdę są fajne - no i szybko się robi.
Dwie kartki sukienkowe - tych też już było sporo wersji, choć i tak za każdym razem są inne.
I jeszcze jedna z sukienką wstążeczkową.
Zrobiłam też kartonik na koperty ze ślubnymi życzeniami.
A na koniec prosta kartka na złote gody.
Następny wpis będzie z kartkami świątecznymi.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz