wtorek, 28 października 2014
CZYTAJ DALEJ
167. urodzinowo
No to zacznijmy od sierpnia. Na samym początku tego miesiąca ma urodziny mój szwagier. W tym roku sprezentowaliśmy mu duuuży wentylator, do którego dorobiłam taką oto karteczkę.
Następna w kolejce była moja koleżanka z pracy. Tu mogło by się wydawać, że się nie wysiliłam przy robieniu tej kartki. Nic bardziej mylnego. Może kartka nie jest jakoś przesadnie skomplikowana, ale poprzyklejałam na nią perełki i inne błyszczące drobiazgi - to jest zabawa...
Kolejna kartka z Merlinką i dużą ilością tekstu. Oj ciężko było te teksty opracować, bo pani urodziła się w 1944 roku - a jak wiadomo wtedy same smutne rzeczy się działy. Powiedzcie sami jak tu pisać, na kartce urodzinowej, że wymordowali ileś osób, że powstania itp... To jedna z ostatnich Merlinek, bo w domu zostały już tylko dwa arkusze do posklejania.
Nie dawno urodziny u mnie w pracy obchodził kolega - powszechnie zwany PREZESEM. Kartkę zrobiłam taką z przymrużeniem oka. Współpracownicy z pokoju stwierdzili, że musi być mamut na kartce - dla czego nie wiem, ale poszłam w te klimaty.
Ostatnia kartka z tego posta jest dla pana na 70 urodziny. No i tylko tyle wiedziałam, że siedemdziesiąte urodziny i że pan. Co za tym idzie poszłam w klasykę
Hmmm chyba jestem na bieżąco z moimi pracami... na razie. Bo kolejne czekają w aparacie na obróbkę...
czwartek, 23 października 2014
CZYTAJ DALEJ
166. dzieciowo - chrzciny i urodziny
No i posypały się kartki dziecięce - tym razem same dziewczynki. Powiem szczerze, że częściowo nie pamiętam co, kiedy i dla kogo. Pierwsza praca to sukieneczka na roczek dla dziewczynki - tyle pamiętam :P
Dwie kartki na roczek dla Oliwii. Myślę, ze wyszły dosyć radośnie - teraz się kapnęłam, że obie zrobiłam z Kubusiem Puchatkiem. Jakoś tak mi wyszło.
Tu sukieneczka już dla poważniejszej damy - Tym razem "ciuszek" na piąte urodziny dla dziewczynki, która lubi różowy i fioletowy - dziewczynki tak mają. :)
Następne kartki to dokładnie pamiętam dla kogo i kiedy były robione. Mojemu kuzynowi urodziła się córeczka, a mój małżonek został ojcem chrzestnym małej Alusi.
Pierwsza z kartek była od Babci Anieli. Nie chciałam robić parawanu, bo ten motyw wykorzystałam dla starszej o rok Zosi (pierwszej wnuczki mojej cioci). Chciałam umieścić na kartce informacje o znaczeniu imienia Alicja, a w normalnej kartce nie ma za dużo miejsca, więc przyprawiłam kartce dwa skrzydła.
Następna "niekartka" była od nas - czyli od chrzestnego z małżonką. Mieliśmy dla małej biżuteryjny drobiazg i jeszcze kasiorkę. Miejsce na drobiazg zrobiłam w środku pudełka, a pieniądze były wsunięte za wózeczek.
Kolejna kartka dla Alusi była od mojej chrzestnej. Kiedyś dla kogoś robiłam podobną kartkę i cioci się bardzo podobała, więc przygotowałam taką dla niej.
Ostatnia kartka dla Ali była od moich rodziców - taka prościutka mi wyszła. Mama lubi zielony kolor, więc kartkę trochę dopasowałam do niej. Na tym kończymy z kartkami dla najmłodszej członkini naszej rodziny.
Ostatnia z kartek chrzcielnych jest dla Lenki - wnusi koleżanki z pracy. Karteczkę zrobiłam w typowo dziewczęcych kolorach - delikatny róż, do którego dodałam białe elementy, zdjęcia małej i obrazek który już na różowej kartce dla Alusi by.
Temat dzieciowy uważam z zamknięty (na ten moment) :)
środa, 22 października 2014
CZYTAJ DALEJ
165. śluby i rocznice ślubów
Dziś znowu zapraszam na ślubno-rocznicowe klimaty. Latem Ewelinka poprosiła mnie o kartkę na ślub. Miała być w kolorze chabrowym, dla instruktorki fitnessu i trenera piłki nożnej. No powiem, że to było niezłe wyzwanie. Długo się zastanawiałam nad tym jak to wszystko ująć w jednej kartce... Jak myślicie - udało mi się?
Kolejna kartka, która ostatnio robi furorę wśród moich znajomych. Pierwszy raz zrobiłam ją na ślub siostry i potem posypały się zamówienia. To kolejna wersja tego wzoru.
No ale jak widać, kartka sukienkowa cieszy się niesłabnącą popularnością. Tym razem we fioletach.
Na koniec ślubne jubileusze. Najpierw Srebrne Gody. Lubię zestawienie srebra i odcieni niebieskiego - praca jest wtedy w nieco zimnej tonacji, ale prezentuje się elegancko. Tu poszłam wykrojnikowo.
Ostatnia z kartek jest na dziesiątą rocznicę ślubu. Nieskromnie powiem, że jestem z niej zadowolona - ładnie mi wyszła. Grafiki Ty Wilson`a i wykrojnikowe elementy.
Na razie temat ślubny mamy zakończony - chociaż zdjęcia dwóch kolejnych kartek czekają na obróbkę.
:-*
Popularne posty
-
Cześć! Dziś bierzemy na tapet prace dziecięce. Zostałam poproszona o zrobienie metryczki dla maleńkiej Laury. Pierwszy raz robiłam taką pra...
-
Na pierwszy ogień idzie kartka na osiemnaste urodziny dla Mateusza. Miała być stonowana i grzeczna - no grzeczniej już chyba nie możn...
-
Jako, że czas już jest bliski postanowiłam złożyć Wam życzenia, a przy okazji pokazać kartki świąteczne jakie popełniłam w tym roku. a...
-
Moja chrzestna skończyła w lutym 60 lat. Na tę okoliczność powstały dwie kartki. Jedną zamówiła u mnie moja druga ciocia - siostra soleniz...
-
Pod koniec sierpnia i na początku września posypały się śluby. Kilka kartek powstało na wzór tych które robiłam już wcześniej, ale powstały...
-
Zaległości okrutne mam. Fotki leżą odłogiem i czekają na obróbkę... Zdjęcia nie wymagają dodatkowego opisu - widać co na jaką okoliczność. ...
-
Dzisiaj prace różnej maści. Na początek zapraszam Was na kawę.