piątek, 30 listopada 2012
Druga kartka powstała na 85 urodziny i miała być z czerwonym. Tu znowu użyłam różyczek ale trochę innych. Tym razem zrobiłam bukiet bez kosza.
CZYTAJ DALEJ
91. urodzinki i maszynki
A ja znowu gonię z zaległościami... Wszędzie już święta a u mnie jeszcze nie :-P Powstały już takowe kartki, ale jeszcze mam zaległości w pokazywaniu tego co było wcześniej. Na początek słów kilka o zmianach w moim warsztacie. Zaszalałam i wymieniłam maszynkę.
Tym dysponowałam do niedawna.
Mój kochany i wysłużony WIZARD poszedł w świat. Spędziliśmy ze sobą jakieś trzy lata. Przemieliliśmy wspólnie góry papieru, ale przyszedł czas na rozstanie. Lubiłam go bardzo ale postanowiłam wymienić na inny model. Maszynka trafiła do osóbki, która i bez niej sobie dobrze radziła. Myślę, że posłuży jej jeszcze długo. Zapraszam do odwiedzenia stron "nowej mamy mojego Spellbinders'a".
A to moja nowa zabawka.
U mnie zamieszkał nowiusi JOY! Pokochałam go od pierwszego zakręcenia korbą. Jak wypada w porównaniu z Wizardem? Jest większy - płytki do cięcia są formatu A4. Jest cichszy - jednak mechanizm grzechotkowy, który był w rączce stare maszynki bardziej było słychać. Trzecia zaleta - mimo iż jest większy to jak na nim nie pracuję mogę go złożyć, postawić pod ścianą i zajmuje mniej cennego miejsca. Muszę przyznać, że jak go oglądałam na sieci to bałam się, że będzie zbyt delikatny, bo plastikowy. Po konsultacji z koleżanką, która ma tą maszynę, zdecydowałam się na zakup i NIE ŻAŁUJĘ! Wszystkim, którzy zastanawiają się nad wyborem "zabawki" z czystym sercem polecam.
No dobra - przejdźmy wreszcie do rękodzieła. Mam do pokazania trzy kartki urodzinowe. Wszystkie z różyczkami.
Pierwsza to kosz róż na 50. Kartka w dużej mierze powstała z tzw.resztek. Robiliśmy w pracy porządki w pokoju kierowników. Znalazłam trochę starych kartek świątecznych i fajnych kolorystycznie okładek z folderów reklamowych - no przecież to wszystko da się przerobić i szkoda wyrzucać.
Baza i granatowe elementy są pozostałością po folderze reklamowym, a tło z delikatną niebieską ramką to była kiedyś kartka na Boże Narodzenia. W miejscu gdzie jest kosz z kwiatami pod kremowym tłem jest niebieska choinka :) Druga kartka powstała na 85 urodziny i miała być z czerwonym. Tu znowu użyłam różyczek ale trochę innych. Tym razem zrobiłam bukiet bez kosza.
a tu z opakowaniem
Na koniec znowu koszyk róż. Tym razem fiolety, bo takie było życzenie. Kosze mają wzięcie - muszę dokupić różyczek bo niebawem mi ich braknie :) Ta kartka tak samo jak pierwsza była na 50 urodziny.
i sam bukiecik
Niestety zdjęcia nie wychodzą obecnie najlepiej, bo zawsze są robione po zmroku - cóż taka uroda tej pory roku. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i zapraszam ponownie. sobota, 3 listopada 2012
CZYTAJ DALEJ
90. urodziny, urodziny
Ostatnio powstały kolejne kartki 3D. Jedna z różą dla mojej cioci, która swoje urodziny obchodzi 29 października.
i sama róża
Druga z kotkiem dla koleżanki, która dla odmiany swoje urodziny obchodzi również 29 października. ;-) Obie panie dzieli spora różnica wieku, ale obie są bardzo fajne i bardzo je lubię.
i zbliżenie na obrazek
Dla tej samej koleżanki powstał jeszcze obrazeczek z kotem. Zrobiony według wzoru Joasi Trojanowicz z blogu ładne rzeczy. Koleżanka uwielbia koty więc dla tego taka monotonia w tematyce.
i kotecek na zbliżeniu
Pozdrawiam wszystkich - zwłaszcza Joasię :-*
Popularne posty
-
Dostałam zamówienie na kartkę urodzinową dla mężczyzny z zaznaczeniem, że ma być w klimatach takich jak ślubna brązowa z przeplatanymi ...
-
Dziś u początku wielkiego postu naszło mnie religijnie. Pierwszy różaniec powstał w wakacje - dostała go w prezencie jedna z koleżanek z fo...
-
Ostatnio obiecałam, że następny post będzie kaligraficzny. W pracy, którą dziś pokazuję samej kaligrafii nie ma za dużo, bo napis jest j...
-
Dziś moja kolejna inspiracja w " Sklepiku Gosi ". Zapraszam do czytania posta i odwiedzania sklepu!
-
Dziś dla chłopaków w różnym wieku. Na początek dwie prace na chrzciny.
-
Kartka z kwiatkami. Powiem szczerze, że jakoś te kompozycje kwiatowe mi nie leżą. Czegoś mi w nich brakuje. Jakoś tego nie ogarniam. ...
-
Właśnie przeglądam zdjęcia i okazuje się, że mam koszmarne zaległości w pokazywaniu moich prac biżuteryjnych. No to już nie przynudzam ty...













