czwartek, 28 listopada 2013

136. idą święta

Święta idą i nie da się tego ukryć. Mimo że słabo czuję atmosferę świąt to kartki już trzeba było zacząć robić... Dziś pokażę Wam pierwsze pięć, które powstały "na eksport". Znajoma z Niemiec zamówiła u mnie 5 kartek z niemieckimi napisami, ale miały być religijne. Potem jeszcze chciałam 10, ale tym jeszcze nie obrobiłam zdjęć. W każdym razie - pierwsze koty za płoty i pierwsza piątka moich kartek wygląda tak. 
 
 
 
 
 
Przy okazji robienia tych kartek "pozbyłam się" części obrazków Bożonarodzeniowych, które od wieeeelu lat zalegały w szufladzie. Przy okazji ogłosiłam w rodzinie, że jak ktoś ma niepotrzebne to chętnie przyjmę. Następne będą niebawem.
CZYTAJ DALEJ
czwartek, 21 listopada 2013

135. takie tam... zaległości

Czy ja mówiłam, że nie lubię remontów? Jeśli nie to mówię. Mój remont o którym pisałam jakiś czas temu ciągnie się do nadal. :(
Jednak mimo wszystko czasem coś powstaje. 29 października miała urodziny moja ciocia. Pobawiłam się wykrojnikami, powiązałam je sznureczkiem dodałam błyszczące kamyczki i powstała karteczka. Niestety kolory ze zdjęcia mają się nijak do rzeczywistości... Kartka była biało bordowa przy czym drugi kolor był błyszczący.
W tym samym dniu ma urodziny koleżanka z pracy. Ola kocha kociaki więc przygotowując podarunek trzymałam się tego. W "Mydlarni u Franciszka" Kupiłam mydełko z kotem. Jakiś czas temu u koleżanki zamówiłam dwie figurki kotów, którym na szyi zawiązałam wstążeczki, a do tego wszystkiego zrobiłam kartkę i zakładki z kotami.

Mój kochany sierściuch ma parcie na szkło i zawsze jak robię fotki moich prac pcha się przed obiektyw. Oto dowody.
Karteczkę kotkową już mamy to jeszcze hurtem wrzucę zakładki już bez zbędnego opisywania. Było ich trzy na każdej z jednej strony tekst a z drugiej koteczki.
 
Następna kartka jest dla mężczyzny z okazji urodzin i przejścia na zasłużoną emeryturę.
Następna kartka jest na tą samą okoliczność dla tej samej osoby.
Kolejna kartka również dla faceta, ale takiego "świeżo" dorosłego. 
Na koniec jeszcze "jesienna migawka" z forumowego wyzwania.
Następne kartki będą świąteczne - już się tworzą, choć jeszcze nie czuję atmosfery świąt.


CZYTAJ DALEJ
środa, 23 października 2013

134. trochę kalki i trochę nowości

Mało teraz robię z kalki. Trochę zaniedbałam tą technikę, choć lubię ją bardzo. Wszystkie kartki ostatnio są na już, a kalka nie lubi pośpiechu. Do niej trzeba czasu i cierpliwości. Jednak w najbliższym czasie sobie tą technikę odświeżę. Moja siostra w przyszłym roku wychodzi za mąż i poprosiła, żebym do zaproszeń ślubnych zrobiła jej kalkowe koroneczki. W prawdzie ślub w czerwcu, ale będę już powoli się przymierzała do dłubania tych koroneczek, żeby później nie robić wszystkiego na raz. Tym bardziej, że kilka kartek na okoliczność tego ślubu już mam zamówionych - oczywiście każda musi być inna.
Póki co zajmijmy się zaległościami. Do ślubnych wrócimy jak będzie czas na to.
W sierpniu na forum pergaminki.com.pl było wyzwanie z małych form. Do zrobienia była kartka z obrotowym kółeczkiem. Mieliśmy podane kolory w jakich ma być kartka i temat - LATO. Coś naturalnego musiało się znaleźć na pracy i 3 małe formy z kalki. Moja wyszła tak.
 i druga strona
Następne wyzwanie miało temat lawenda. Jakiś element lawendowy musiał się znaleźć na pracy. Dodatkowo do kartki miały być dołączone lawendowe dodatki. Zainspirowała mnie książka, którą akurat czytałam i powstała taka kartka. 
 Na kartce miały się znajdować dwa tagi, które musiały być zrobione z kalki.
 Tutaj kartka razem z lawendowymi dodatkami.
Na koniec kartka, która powstała na dzień nauczyciela a na forum było wyzwanie KARTKA SPINNER więc połączyłam dwie okoliczności w jednej kartce. No i to właśnie ta nowość jest, bo kartki w takiej formie jeszcze nie robiłam. Fajna zabawa z tworzeniem takiej formy.
No i teraz jestem na bieżąco z pracami. Następne dwie z kaleczką właśnie powstają, ale te pokażę dopiero jak dotrą do adresatek.
CZYTAJ DALEJ
poniedziałek, 21 października 2013

133. śluby i rocznice

Wspominałam ostatnio, że następny wpis będzie o ślubach i rocznicach. Jakoś wrzesień został zdominowany przez ten temat. Choć właściwie nie sam wrzesień, bo te okazje przeciągnęły mi się do połowy października. 
Powstały kolejne kartki z sukienką wstążeczkową.  Tym razem sukienka była żółta - czemu taki kolor? Powiem szczerze, że nie wiem. Jakoś tak mi samo wyszło. Do tego delikatne ozdoby. Przy okazji wykorzystałam nowy wykrojnik (o ten narożny chodzi), bardzo lubię takie zawijaski.
 
 
Na tą samą uroczystość przygotowałam jeszcze jedną kartkę. Obie zamówiła u mnie żona mojego kuzyna. Szli na wesele razem z rodzicami no i potrzebne były dwie kartki. 
Druga była głównie wykrojnikowa w dwóch kolorach ze złotymi dodatkami. Kolory na zdjęciu nie do końca oddają faktyczną kolorystykę kartki, ale ciężko zrobić dobrą fotkę kartce z błyszczącym papierem w pochmurny dzień. Kartka była kremowo-bordowa, przy czym drugi kolor to papier taki metaliczny.
 
 
 
Na inną uroczystość zaślubin była kolejna kartka z suknią ślubną - normalnie hit sezonu. :) Oczywiście wyszedł mi niestandardowy wymiar kartki i musiałam dorobić kopertę.
 
 Teraz przejdźmy do rocznicowych z końcówki września. Najpierw dla pary z dziesięcioletnim stażem. Zrobiłam kartkę w dwóch kolorach - kremowym i srebrnym, ale jakoś tak mi się to nie do końca podobało. Doszłam do wniosku, że skoro na obrazku jest akcent czerwony to pójdę w tym kierunku. Dodałam kilka czerwonych drobiazgów i to zaraz ożywiło pracę.
 
 
 Następna kartka jubileuszowa została zrobiona dla mojego kuzyna i jego małżonki z okazji srebrnych godów. Zdjęcie na kartce takie a nie inne, bo były do tego dopasowane odpowiednie życzenia. Zdjęcia kartki trochę kiepskie - a to dla tego, że znowu zapomniałam zrobić fotki na spokojnie w domu i robiłam je komórką na szybko przed wręczeniem jubilatom.
 

Do kartki dołączony był jeszcze taki obrazek
To jeszcze nie koniec ślubnych wytworków. Następne dwie prace trafiły do tej samej młodej pary. Nie macie już dosyć kartek z wstążeczkową sukienką? Jeśli tak, to bardzo mi przykro bo następną mam w zanadrzu. Na forum w którym czynnie uczestniczę (http://pergaminki.com.pl) dziewczyny się "zaraziły" tym wzorem. Już powstało kilka interpretacji tej kartki. Moja kolejna wersja tego wzoru wygląda tak.
 Tym razem bordowa sukienka, bo takie było życzenie zamawiającej. Jeszcze chwila i te sukienki będę kleiła z zamkniętymi oczami. :-)
 Kolory znowu są przekłamane. To żółte tło było jasnozłote i wyglądało ładniej niż na zdjęciu. No cóż robienie zdjęć wieczorami kończy się właśnie czymś takim.
Dla tej samej pary przygotowałam jeszcze coś. Koleżanka, która szła na to wesele poprosiła mnie o zrobienie exploding box zamiast kartki. Kolory, obrazek i tekst wybrała zamawiająca a ja tylko posklejałam wszystko razem. Końcowy efekt jest taki.
Tu jest kieszonka na bilecik z życzeniami.
 W środku pudełka jest torcik ze ściąganym wieczkiem. To miejsce na prezent i kupony totka.
No to ze ślubnymi i rocznicowymi jestem na bieżąco, ale to nie znaczy, że nadrobiłam wszystkie zaległości. Niebawem następny post z różnościami.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze. :-*
CZYTAJ DALEJ

Popularne posty

TOP