poniedziałek, 14 kwietnia 2014

147. wydłubane z kaleczki

Właśnie odkryłam, że mam pewną zaległość w pokazywaniu kartek, które robiłam techniką ogólnie znaną jako pergamano.
Na początku roku powstała kartka dla koleżanki z forum. Mamy taki zwyczaj, że na urodziny jedna z dziewczyn robi kartkę z życzeniami i wysyła do solenizantki w imieniu całego forum. Mnie wypadło przygotowanie kartki dla Ewy. Jak robiłam tą kartkę to byłam właśnie na etapie robienia koronek do zaproszeń ślubnych dla siostry, więc poszłam za ciosem i zrobiłam coś w podobnym stylu, ale bardziej rozbudowane. Wyszło mi coś takiego.
O zaproszeniach napiszę niebawem trochę więcej - muszę tylko zdjęcia opracować.
Następna kartka powstała dla znajomego z okazji święceń diakonatu. Motyw wycięty z kalki, który umieściłam na kartce został zaczerpnięty z zaproszeń na diakonat. Zaproszenia robiła moje siostra. Motyw sobie powiększyłam i zrobiłam taka kartkę. Kartka miała mieć jedną warstwę mniej, ale się walnęłam i nakleiłam motyw do góry nogami. No i zamiast bordowej bazy musiałam zrobić złotą. Myślę że ta pomyłka była z korzyścią dla kartki.
Na koniec kartka, które powstała na wyzwanie w zakresie "małych form" (chodzi o małe motywy przygotowane z kalki - w tym wypadku dwa koła i napis). Wyzwanie miało tytuł "przyjacielska walentynka". Było jeszcze jedno zastrzeżenie - środek musiał być ozdobiony motywem 3D. Ja zrobiłam napis. Zaraz mi się przypomniały książki z dzieciństwa - uwielbiałam je.
przód kartki
 środeczek
 i napis
No i chyba jestem prawie na bieżąco ... :-P

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Popularne posty

TOP