Kartka powstała niedawno – na początku lutego. Właściwie to mogę powiedzieć, że „zrobiła się sama”. Zupełnie nie miałam pomysłu na kartkę, ale jak się zabrałam do pracy to jakoś samo wyszło. Choć osobiście za fioletem nie przepadam to jednak ostatnio powstało kilka kartek w tej kolorystyce. To dla tego, że osoby obdarowane lubią ten kolor.
Popularne posty
-
W tym roku królowały u mnie prezenty ręcznie robione. Poza tymi, które ja wręczałam były jeszcze takie, które robiłam na zamówienie. Na poc...
-
Miała być relacja z kolejnych zajęć na SKRYPTORIUM. No i znowu piszę ją tuż przed następnymi zajęciami, które już w sobotę. Na moje usprawie...
-
Ostatnio nie mam czasu by spokojnie przysiąść i napisać nową notke na bloga, choć prace od daaaaawna czekają gotowe w albumie. No to lecimy ...
-
Moja chrzestna skończyła w lutym 60 lat. Na tę okoliczność powstały dwie kartki. Jedną zamówiła u mnie moja druga ciocia - siostra soleniz...
-
Przed świętami zwariowane podwórko. Kartek powstało mnóstwo, ale nie było kiedy obrobić fotek i wstawić posta. No i teraz korzystając z dni...
-
Wyjeżdżam na urlop. Nie będzie mnie jakieś dwa tygodnie. Będę o Was pamiętała. Jadę między innymi do Rzymu więc westchnę za Wami w różnych ś...
-
Dzisiaj prace różnej maści. Na początek zapraszam Was na kawę.
Bo fioletowy to jest bardzo fajny kolor :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek! Podoba mi się ta karteczka, oj, podoba...
OdpowiedzUsuńWiem dziewczyny, że obie lubicie fiolet. :-)
OdpowiedzUsuńJuż gdzie indziej oklaskiwałam ta Twoją karteczkę... czasem coś samo się... i jest fajne :)
OdpowiedzUsuńja też lubię fiolet :) dziękuję za odwiedzinki u mnie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi gościć na moim blogu :-)
OdpowiedzUsuńładna karteczka :) A stempelek kupiłam jakiś czas temu tutaj: http://www.artpasje.pl/
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam.