czwartek, 12 lutego 2015

174. znowu biżuteria

Właściwie pierwszy komplet to zaległość jeszcze z ubiegłego roku. To znaczy biżuteria powstała w ubiegłym roku ale jako prezent trafiła na początku tego roku do mojej koleżanki z pergaminowego forum. Komplet dostała Karina, która lubi kolor niebieski - jak ja ją rozumiem. :)


 Razem z prezentem do Niemiec poleciała karteczka. Jednak żeby nie było za dużo niebieskości to kartkę zrobiłam w czerwieniach z drobnymi niebieskimi dodatkami.



Bransoletka ze smoczkiem w odcieniach błękitu powstała na początku roku. Znajomym urodził się synuś - no i bransoletka powstała dla mamusi małego Jakubka.



 Podczas wigilii ciocia pochwaliła się sznurem korali, które dostała od koleżanki. Stwierdziła, że bardzo by jej się bransoletka do tego przydała. Naszyjnik był upleciony z dwóch rodzajów koralików perłowe-perłowe i białe-perłowe, przy czym te drugie były ciut większe. Niestety nie udało mi się dostać koralików w dwóch rozmiarach. Jednak są one w dwóch odcieniach perłowo-perłowy i biało-perłowy czego zupełnie nie widać na zdjęciach więc musicie mi wierzyć na słowo.

 tu bransoletka z naszyjnikiem do którego była robiona
 Taka już jedna była a teraz dwie kolejne. Muszę przyznać, ze podoba mi się ten zestaw kolorystyczny. Bransoletki powstały na zamówienie koleżanki.


No i jeszcze zaległy prezent mojej mamy, który powstawał etapami, ale o tym pisałam kilka postów temu jak było o świątecznych prezentach.



Obecnie mam na tapecie trzy bransoletki (w tym jedna dla mnie) i kilka kartek, więc zapraszam na zaglądanie, bo będą nowości. :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Popularne posty

TOP