piątek, 29 kwietnia 2011

15. jeszcze akcent świąteczny

Dziś będzie jajecznie. Przed świętami popełniłam pierwszy raz w życiu wydmuszki gęsie owijane nitką. No nie powiem jest przy tym trochę zabawy, bo kordonek do najgrubszych nici nie należy. Obdarowane osoby były zadowolone więc mam nadzieję, że najgorzej nie wyszło :-)

Pierwsze jajo zrobiłam dla koleżanki z forum Pergaminart - oj teraz bym je zrobiła inaczej. Bardzo się starałam przy jego robieniu i nawet byłam zadowolona z efektu końcowego, choć pewne niedociągnięcia widać. Przy pierwszym jaju do dekoracji użyłam kamieni o nazwie "tygrysie oko"
Kolejne jajko dostała moja koleżanka z pracy. To już jest dwukolorowe - nawijałam jednocześnie dwie nitki. No i jak je podarowałam koleżance to ta zaraz wymyśliła, że w przyszłym roku to ona zamówi u mnie dla rodzinki takie. Nie wiem ile to osób ta rodzinka, ale już się boję. Może już zacznę zawijać :-D
Kolejne jajo dostała w święta moja osobista siostra. Jak widać to jajko też jest dwukolorowe. Chciałam pierwotnie fiolet z różem połączyć, ale obawiałam się, że mogła bym tym jajem potem dostać. Agata kocha różowy tak samo jak ja - czyli wcale. Na szczęście odnalazłam w swoich zbiorach niciowych dwa odcienie fioletu i to mnie uratowało. :-D Do ozdobienia tego jajka wykorzystałam ametysty.
Na koniec jajo dla mojej chrzestnej. Ciocia uwielbia błyskotki więc te musiało być najbardziej błyszczące ze wszystkich. Kolejne dwukolorowe jajo. Nie wiem jednak jak nazywają się kamienie, które użyłam do ozdoby :-P

3 komentarze

Popularne posty

TOP