Sezon komunijny w pełni więc i u mnie kilka tematycznych prac. Jednej kartki zapomniałam fotnąć - trudno. No i jeszcze to nie jest moje ostatnie słowo w temacie komunijnym w tym roku. Na 100% powstanie jeszcze jedna kartka na niedzielę. Tymczasem pokazuję to co mam. Pierwsza kartka pojedzie wraz z życzeniami do Niemiec.Oj zdjęcia mogły by być lepsze, ale ostatnio niestety w większości są robione ciemną nocą...
Tu dwie prawie takie same. Różnią się szlaczkiem na tle :-) Te kartki trafiły do bliźniaków więc nie mogły być różne ;-). Niebieskie elementy zostały wycięte z kartonu o nieciekawym odcieniu. Nie mam pojęcia czemu kiedyś kupiłam taki karton - musiał mi się od początku niepodobać, bo cały czas leżał zwinięty i tak mu zostało. Na dodatek mam dwa arkusze tego paskudztwa. Przez to, że jest taki zrolowany nadaje się tylko na traktowanie wykrojnikami. Jak robiłam te kartki to powycinałam sobie elementy z tego papieru i stwierdziła, że mi się nie podoba... co tu zrobić... Namieszałam i wyszło ciekawie. Całe elementy pokryłam tuszem a potem perłowym proszkiem do embossingu i tu kolor już przypadł mi do gustu. Detale zrobiły się lekko błyszczące i kolor nabrał głębi i wyrazu - przestał być nijaki.
Przy następnej kartce miałam ciekawe wyzwanie. Ciocia poprosiła mnie o kartkę komunijną dla Martynki. Życzenie było takie, żeby na kartce było zdjęcie. Na zdjęciu, które dostałam jest Martynka w ramce z kwiatków. Jak widać kwiatki są w kolorze białym, żółtym i pomarańczowym. Nie mogłam tego połączyć z różowymi wstawkami bo by mi się kolory pogryzły. Zrobiłam kartkę komunijną w nietypowych kolorach - Cioci się podobało, więc cel osiągnięty.
Na koniec dla zmiany tematu kartka ślubna. Za dużo na niej nie ma, ale muszę przyznać, że mi się podoba. Jest w kolorach, które ostatnio się do mnie przyczepiły i bardzo mi się podobają - beże i brązy z odrobiną złota i kremową bazą. O ile na co dzień brązu nie lubię - nie mam żadnego brązowego ciucha, źle się w tym kolorze czuję, o tyle na kartkach w takim zestawieniu jak tu, bardzo mi się podoba. Do kartki wykorzystałam grafikę Ty Wilson'a - czy ja już wspominałam, że uwielbiam Jego kreskę :-)
Na dziś tyle! Dzięki za komentarze i odwiedziny - zapraszam znowu!!
Jednym słowem na nudę nie narzekasz!!! I bardzo dobrze..
OdpowiedzUsuńPrace Śliczne, szkoda że nie wychodzę za mąż, na komunię też się nie wybieram, miałabyś wtedy więcej pracy.
Asiu jak będziesz w potrzebie to daj znać :)
Usuńta ślubna to mnie powaliła, ja tez brązy nie bardzo w ciuchach, ale na kartkach czemu nie, a Tysoniki, no to moj ulubiony PAN KRESKA.
OdpowiedzUsuńKomunijne tez bardzo ładne.
Śliczne, wszystrkie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace!!!Dziękuje ,że zapisałaś się na moje Candy!Jest mi bardzo miło:)Pozdrawiam serdecznie:)))Anita
OdpowiedzUsuńUjął mnie Twój obrazek więc nie mogłam się nie zapisać! Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
UsuńŚwietne kartki! ŚLubna jest super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Moniko i również pozdrawiam :)
UsuńJak to było? 3xTAK a ja mówię 4xpięknie... super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki :)
Usuń